PIT od niespłaconych długów

PIT od niespłaconych długów

W minioną środę 12 lutego 2020 roku Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku wydanym w sprawie o sygn. akt II FSK 808/18, potwierdził, iż urzędy skarbowe nie powinny żądać od osoby fizycznej rozliczenia PIT, jeżeli nieuregulowana należność uległa przedawnieniu, a wierzyciel zrezygnował z dochodzenia wierzytelności przed sądem.

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu, bowiem w dniu 12 lutego 2020 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 12 grudnia
2017 r., sygn. akt I SA/Bk 1206/17 w sprawie ze skargi na interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych uchylił zaskarżony przez podatnika wyrok w całości oraz uchylił w całości interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 23 czerwca 2017 r. (nr 0115-KDIT2-2.4011.64.2017.2.ŁS).


Oznacza to, iż Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż przedawnione zadłużenie nie powinno być traktowane jako przychód, nawet jeśli wierzyciel przed sądem zrezygnuje z jego dalszego dochodzenia. Zobowiązanie nadal bowiem istnieje, przy czym brak jest możliwości skutecznego jego dochodzenia przed sądem.
Powyższe orzeczenie, ma niezwykle istotne znaczenie dla wszystkich konsumentów, którzy posiadają nieuregulowane należności z tytułu kredytów czy pożyczek, które to należności wprawdzie nadal istnieją, ale uległy już przedawnieniu.
Zacznijmy jednak od początku. Sprawa, którą zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny pod sygn. akt II FSK 808/18, dotyczyła podatnika, który wystąpił do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, z wnioskiem o udzielenie interpretacji przepisów prawa o podatku dochodowym od osób fizycznych, w zakresie skutków podatkowych przedawnienia określonego zobowiązania.


W swoim wniosku, podatnik przedstawił, iż w 2007 roku działając jako konsument zawarł z bankiem umowę pożyczki. Ponieważ nie spłacił pożyczki w terminie, a zatem nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania, wierzyciel pierwotny – bank zawarł z podmiotem zajmującym się dochodzeniem wierzytelności (funduszem sekurytyzacyjnym) umowę przelewu wierzytelności, cedując na rzecz tegoż Funduszu całość praw i obowiązków wynikających z umowy pożyczki.
Fundusz skierował sprawę o zapłatę na drogę sądową. Podatnik, w trakcie postępowania sądowego wniósł o oddalenie powództwa w całości, powołując się na zarzut przedawnienia.
Wobec takiego zarzutu i tak zaprezentowanego stanowiska pozwanego podatnika, Fundusz cofnął powództwo w całości i wniósł o umorzenie postępowania, uznając tym samym sformułowany zarzut przedawnienia za zasadny. Po umorzeniu postępowania, podatnik został poinformowany, że Fundusz rezygnuje z dochodzenia przedawnionego zobowiązania i w związku z tym kwota ta będzie stanowiła przychód opodatkowany, na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Następnie, przysłano do podatnika informację PIT-8C, z której wynikało, że jego przychodem jest przedawniona wierzytelność w kwocie 31.909,81 zł.

W związku z powyższym, podatnik zadał organowi skarbowemu następujące pytanie: Czy zaprezentowana opinia na temat niezaistnienia po jej stronie trwałego przysporzenia majątkowego w wyniku zrzeczenia się przeterminowanego roszczenia przez wierzyciela wtórnego – jest zgodna z obowiązującym prawem, a w związku z tym fakt zrzeczenia się tego roszczenia przez firmę windykacyjną nie upoważnia jej do wystawienia informacji PIT-8C?


Zdaniem podatnika, po jego stronie nie nastąpiło trwałe przysporzenie majątkowe i nie powstał przychód podlegający opodatkowaniu, tak jak to występuje w przypadku umorzenia zadłużenia przez bank. Tylko bank miałby podstawę prawną do wystawienia PIT-8C, gdyby umorzył przedawnioną wierzytelność, a nie obecny wierzyciel.
Zdaniem podatnika, mimo rezygnacji przez Fundusz z dochodzenia przedawnionego długu, zobowiązanie nadal istnieje i dłużnik ma obowiązek wykonać ciążące na nim zobowiązanie, natomiast Fundusz jako wierzyciel nie może dochodzić przymusowego jego wykonania. Z uwagi więc na fakt, że mimo przedawnienia zobowiązania może to zobowiązanie wypełnić, jego korzyść majątkowa nie ma jeszcze charakteru trwałego w momencie przedawnienia. Zatem nie wystąpił też obowiązek wystawienia informacji PIT-8C, a podatnik nie uzyskał przychodu podlegającego opodatkowaniu.


W wydanej indywidualnej interpretacji przepisów prawa podatkowego Dyrektor Krajowej Administracji Skarbowej uznał stanowisko podatnika za nieprawidłowe. Organ stwierdził bowiem, że zobowiązanie przedawnione przekształca się w tzw. zobowiązanie naturalne. Zdaniem organu, gdy występuje niemożność przymusowego wyegzekwowania zobowiązania mimo braku jego faktycznego wykonania, dłużnik uzyskuje pewną korzyść majątkową, przejawiającą się w tym, że nie musi realnie wykonać zobowiązania. Zasadnicze znaczenie ma bowiem to, że w następstwie przedawnienia dłużnik zostaje zwolniony z obowiązku spłaty zadłużenia. Skutki finansowe przedawnienia zobowiązania dłużnika są zatem analogiczne, jak przy jego umorzeniu. Dłużnik kosztem wierzyciela osiąga realne przysporzenie majątkowe, a więc uzyskuje przychód w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W związku z powyższym, organ uznał, że przedawnienie zobowiązania spowodowało powstanie przychodu podatkowego w momencie przedawnienia zobowiązania, w wysokości zadłużenia, które było wymagalne na moment przedawnienia. Podatnik ma z kolei obowiązek wykazania i opodatkowania takiego przychodu w zeznaniu podatkowym (PIT-36) składanym za rok, w którym doszło do przedawnienia zobowiązania, w terminie do 30 kwietnia roku następującego po tym zdarzeniu.


Ponieważ podatnik nie zgadzał się z powyższą interpretacją, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Niestety, Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację organowi skarbowemu i również uznał, iż istnieje obowiązek wystawienia przez Fundusz PIT-8C.
Dopiero po złożeniu skargi kasacyjnej i postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, sprawa przybrała inny obrót.

Naczelny Sąd Administracyjny dostrzegł, iż w niniejszej sprawie istotne są skutki przedawnienia długu.
Z cywilistycznego punktu widzenia nie można wprawdzie egzekwować wierzytelności, przy czym wierzytelność nadal istnieje Przekształca się jedynie w tzw. zobowiązanie naturalne. Dłużnik ma prawo bowiem ciągle dokonać zaspokojenie roszczenia, przy czym wierzyciel nie ma możliwości już skutecznie takiej wierzytelności egzekwować. Wobec tego, nawet samo cofnięcie pozwu oraz rezygnacja przez Fundusz z dochodzenia długu nie ma znaczenia.


W konsekwencji Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że nie mamy do czynienia z jakimkolwiek przychodem po stronie dłużnik. Uzasadniając wyrok, sędzia podkreślał, że sytuacja byłaby inna, gdyby dłużnik próbował
dobrowolnie spłacić dług, zaś wierzyciel złożyłby oświadczenie o nieprzyjęciu środków. Dopiero wówczas, zdaniem sądu można by uznać, iż istnieje swoistego rodzaju nieodpłatne świadczenie.
Podsumowując, przedawnienie zobowiązania to okoliczność, która jest niewątpliwie korzystna dla dłużników. Do tej pory z takiej sytuacji cieszyły się również urzędu skarbowe. Dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych wskazywało bowiem, że przedawnienie zobowiązania skutkuje u dłużnika powstaniem przychodu do opodatkowania. Jak zmieni się podejście organów skarbowych po ostatnim wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, przyjedzie nam przekonać się dopiero w praktyce.
Lex Capitalis | ul. Banderii 4 lok. 129 | 01-164 Warszawa | tel. +48 535 685 600 | www.lexcapitalis.pl
PIT OD NIESPŁACONYCH DŁUGÓW? (3/3)

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *